45579
Książka
W koszyku
Wszystko miało psa, albo mogło mieć psa. Pies, który tarzał się w trawie, po chwili obwąchiwał drzewo. Inny pies - ten, który wcześniej próbował wygryźć słupek z ogrodzenia - z niewiadomego powodu rzucał się nagle do strumyka i skakał po brzegu jak szalony. Tata czuł, że Julka zaraz coś powie...
Status dostępności:
Ludźmierz
Wszystkie egzemplarze są obecnie wypożyczone: sygn. 82-93/I/N (1 egz.)
Recenzje:
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej